Dzisiaj proponuję Wam zabawę, w której będziecie się porozumiewać nowym językiem.
Kiedy byłam dzieckiem rozmawiałyśmy tak z koleżankami w szkole, nie chcąc aby chłopcy rozumieli co do siebie mówimy.
Język kakański polega na tym, że przed każdą sylabą w wyrazie wstawiamy sylabę "ka-".
I tak na przykład wyraz kredki będzie brzmiał ka-kred-ka-ki.
Oczywiście w tym języku możemy tworzyć całe zdania. Im bardziej biegli będziemy w tym języku, tym bardziej swobodnie będziemy się wypowiadać i będzie brzmiało to bardziej naturalnie.
Zdanie w języku polskim:
Kasia jedzie z psem do weterynarza.
Zdanie w języku kakańskim:
Ka-ka-ka-sia ka-je-ka-dzie ka-z ka-psem ka-do ka-we-ka-te-ka-ry-ka-na-ka-rza.
Zachęcam do wspólnej zabawy i rozmowy z członkami rodziny w tym języku. Na początku zaczynamy od tworzenia poszczególnych wyrazów, aby później przejść do tworzenia zdań.
Pamiętajcie, że trudniej jest zrozumieć ten język, jeśli samemu nie ma się go jeszcze udoskonalonego. Dlatego warto na początku mówić wolno, aby dziecko mogło w trakcie pomijać niepotrzebne sylaby.
Co ćwiczymy?
Doskonalimy słuch fonematyczny. Uczymy się podziału wyrazu na sylaby, a kiedy ktoś do nas mówimy uczymy się pomijać niepotrzebne sylaby, aby zrozumieć zdanie. Oprócz tego ćwiczymy pamięć- wcale nie jest tak prosto nie pogubić się przy wymawianiu wyrazów z większą ilością sylab.
Zachęcam również do stworzenia własnego języka! Może to być język, w którym na początku dodajecie sylabę ta- lub mik-, albo nieco trudniejszy w którym po sylabie w wyrazie dodajecie własną, np. -fer.
Udanej zabawy!
Komentarze
Prześlij komentarz