Przejdź do głównej zawartości

Relaksacja


Bardzo dużo mówimy o różnych sposobach uczenia się, zapamiętywania. Sama na blogu wstawiam propozycje gier i zabaw związanych z nauką. W całym edukacyjnym zamieszaniu nie zapominajmy o tym, aby mieć czas na odpoczynek i relaksację.

Kiedy jesteśmy wypoczęci uczymy się i pracujemy bardziej efektywnie. Pamiętajmy jednak, że spędzanie czasu przed telewizorem czy komputerem nie relaksuje naszego ciała i umysłu w pełni. Co więcej, dając taki przykład dzieciom wzmacniamy w nich potrzebę spędzania wolnego czasu w taki sposób. Jako dorośli- bądźmy przykładem.

W jaki sposób możemy się relaksować?

  • słuchać muzyki klasycznej z zamkniętymi oczami

Alfred Tomatis już w XX w. przeprowadził badania na temat wpływu muzyki na dzieci. Udowodnił, że ma ona pozytywne działanie na rozwój psychiczny, wyrażanie siebie i komunikowanie się z innymi. Stosowanie metody Tomatisa ma wszechstronne zastosowanie- m.in. poprawia koncentrację i poprawia umiejętności językowe.

  • wykonywać ćwiczenia odprężające ciało, np. jogę lub power jogę
Dzięki wykonywaniu ćwiczeń zawartych w treningu jogi, uczymy się puszczać napięcie, które jest zgromadzone w naszym ciele, a następnie napięcie psychiczne. Joga uczy przyzwyczajać mięśnie do relaksu, dzięki czemu ciało niepotrzebnie się nie spina. Natomiast ciało spina się wtedy, kiedy dostaje impulsy z mózgu. Ćwiczenia jogi pozwalają na odpoczynek umysłu i ciała.
  • wykonywać wizualizację

Zamknij oczy i przenieś się myślami do miejsca, które wywołuje u Ciebie pozytywne emocje. Spróbuj takim obrazem wypełnić cały swój umysł, dodaj do niego dźwięki, które Cię uspokajają. Pozostań w takim stanie kilka minut. Wypełnij się spokojem, a następnie będziesz miał więcej zapału do pracy, która sprawia Ci trudność.
  • zrobić sobie drzemkę
Tylko taką 20- 30 minutową, aby organizm mógł się na moment "wyłączyć" i naładować na kolejne działania. Pamiętaj, że dłuższe drzemki raczej rozregulują organizm i nie będziesz mieć ochoty na dalszą pracę.

Podczas robienia przerw pamiętaj, żeby w miarę możliwości usunąć przedmioty, które przypominają Ci o pracy. Pozwoli to na chwilę oczyścić umysł i z większą energią wrócić do pracy.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Porozmawiajmy po kakańsku!

Dzisiaj proponuję Wam zabawę, w której będziecie się porozumiewać nowym językiem. Kiedy byłam dzieckiem rozmawiałyśmy tak z koleżankami w szkole, nie chcąc aby chłopcy rozumieli co do siebie mówimy. Język kakański polega na tym, że przed każdą sylabą w wyrazie wstawiamy sylabę "ka-" . I tak na przykład wyraz kredki będzie brzmiał ka-kred-ka-ki. Oczywiście w tym języku możemy tworzyć całe zdania. Im bardziej biegli będziemy w tym języku, tym bardziej swobodnie będziemy się wypowiadać i będzie brzmiało to bardziej naturalnie. Zdanie w języku polskim: Kasia jedzie z psem do weterynarza.  Zdanie w języku kakańskim: Ka-ka-ka-sia ka-je-ka-dzie ka-z ka-psem ka-do ka-we-ka-te-ka-ry-ka-na-ka-rza. Zachęcam do wspólnej zabawy i rozmowy z członkami rodziny w tym języku. Na początku zaczynamy od tworzenia poszczególnych wyrazów, aby później przejść do tworzenia zdań. Pamiętajcie, że trudniej jest zrozumieć ten język, jeśli samemu nie ma się go jeszcze u

Gorący ziemniak

Na koniec tygodnia zachęcam do zagrania w ekscytującą grę "Gorący ziemniak". Gra jest przeznaczona dla osób od 10 roku życia, dlatego zachęcam do grania całymi rodzinami. W rozgrywce może brać udział nawet do 12 osób. Gra polega na odpowiadaniu na pytania umieszczone na kartonikach. Odpowiadać może jedynie osoba trzymająca ziemniaka, po czym przekazuje go zgodnie z ustaloną wcześniej kolejnością osobie, która odpowiada na to samo pytanie. Runda kończy się w momencie, kiedy bączek odliczający czas się zatrzyma. Wtedy osoba, która ma w rękach ziemniaka przesuwa swój pionek do przodu- to znaczy bliżej grilla. Gra kończy się w momencie, kiedy jeden z graczy stanie na ostatnim polu, czyli na rozżarzonym grillu. Wygrywa osoba, której pionek znajduje się najdalej od tego pola. Oprócz wersji familijnej, wydawnictwo proponuje inne wersje tej gry, które pozwolą Wam na dostosowanie jej do własnych wymagań. Dla młodszych dzieci proponuję jednak wersję junior - zawiera

Opowiadamy historie

Opowiadanie historyjek to świetna zabawa edukacyjna. Dzieci uwielbiają mieć wpływ na bieg zdarzeń jakiegoś opowiadania, często wplatają w nie niestworzone postaci, pojazdy czy nadprzyrodzone moce. Jednak co robić jeśli dziecko mówi, że nie potrafi wymyślać historii? Oprócz tego, że należy poszukać przyczyny w niechęci tego typu zabaw (może to być zbyt ubogie słownictwo, przyzwyczajenie do krótkiego odpowiadania na pytania, często też wyręczanie rodziców), to powinniśmy dalej zachęcać dziecko do zabaw, jednak nieco prostszych. Pamiętajmy, że przy tego typu ćwiczeniach dorosły powinien być towarzyszem dziecka, który zachęca je do mówienia, a nie mówi za nie lub neguje wymyślane historie. Przykłady ćwiczeń: Pokazujemy dziecku rysunek i prosimy o opisanie go. Dorosły może zadawać pytania pomocnicze, które od pytań ogólnych (Co robi chłopiec?) będą się kierować ku szczegółom (Jakie produkty znajdują się w koszyku? Kto ma więcej produktów?). Tutaj warto również odwoływać się