Przejdź do głównej zawartości

Tempo




Grę planszową "Tempo" najpierw zakupiłam prywatnie. Wspólnie z przyjaciółmi lubimy spędzać czas na wspólnych grach, toteż Tempo również znalazło miejsce na naszym stole i...
... oczarowało mnie już od samego początku! Lubię rozgrywki na czas i szybkie wymyślanie wyrazów. I na tym właśnie polega ta gra - aby jak najszybciej wymyślać wyrazy z danej kategorii na jakąś literę. W sumie nie na jakąś, tylko na taką, na którą pozwala Ci w danym momencie plansza i ruch pionkiem.

Po wstępnej pozytywnej weryfikacji w gronie przyjaciół grę przyniosłam do pracy i... dzieciom również się spodobało, więc czasem w nią gramy.😉
Zasady zabawy nie są skomplikowane, jednak należy je przeczytać dokładnie, aby zrozumieć, w jaki sposób można się poruszać po planszy.
Karty kategorii są podzielone na 3 poziomy: dla dzieci, łatwe i zaawansowane. Można oczywiście przed rozpoczęciem rozgrywki ustalić, który gracz odpowiada na pytania z poziomu łatwego, a który z zaawansowanego.


Oczywiście rozgrywkę można modyfikować do gry drużynowej, co daje nam właściwie nieograniczone możliwości rozszerzania liczby uczestników.
Uważam, że ta gra jest wspaniałą grą rodzinną i edukacyjną.

Co ćwiczymy?
Przede wszystkim ta gra ćwiczy szybkie nazywanie, wzbogaca słownictwo, pozwala na uporządkowanie pewnej wiedzy, słów w kategorie. Poza tym ćwiczy poczucie czasu (podczas gry ważną rolę odgrywa klepsydra) i myślenie pod jego presją.

Grę polecam dzieciom starszym, od 4 klasy szkoły podstawowej. Z moich obserwacji wynika, że powinny one czuć się swobodnie w doborze słów i grze pod presją czasu.

Miłego grania!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Porozmawiajmy po kakańsku!

Dzisiaj proponuję Wam zabawę, w której będziecie się porozumiewać nowym językiem. Kiedy byłam dzieckiem rozmawiałyśmy tak z koleżankami w szkole, nie chcąc aby chłopcy rozumieli co do siebie mówimy. Język kakański polega na tym, że przed każdą sylabą w wyrazie wstawiamy sylabę "ka-" . I tak na przykład wyraz kredki będzie brzmiał ka-kred-ka-ki. Oczywiście w tym języku możemy tworzyć całe zdania. Im bardziej biegli będziemy w tym języku, tym bardziej swobodnie będziemy się wypowiadać i będzie brzmiało to bardziej naturalnie. Zdanie w języku polskim: Kasia jedzie z psem do weterynarza.  Zdanie w języku kakańskim: Ka-ka-ka-sia ka-je-ka-dzie ka-z ka-psem ka-do ka-we-ka-te-ka-ry-ka-na-ka-rza. Zachęcam do wspólnej zabawy i rozmowy z członkami rodziny w tym języku. Na początku zaczynamy od tworzenia poszczególnych wyrazów, aby później przejść do tworzenia zdań. Pamiętajcie, że trudniej jest zrozumieć ten język, jeśli samemu nie ma się go jeszcze u

Gorący ziemniak

Na koniec tygodnia zachęcam do zagrania w ekscytującą grę "Gorący ziemniak". Gra jest przeznaczona dla osób od 10 roku życia, dlatego zachęcam do grania całymi rodzinami. W rozgrywce może brać udział nawet do 12 osób. Gra polega na odpowiadaniu na pytania umieszczone na kartonikach. Odpowiadać może jedynie osoba trzymająca ziemniaka, po czym przekazuje go zgodnie z ustaloną wcześniej kolejnością osobie, która odpowiada na to samo pytanie. Runda kończy się w momencie, kiedy bączek odliczający czas się zatrzyma. Wtedy osoba, która ma w rękach ziemniaka przesuwa swój pionek do przodu- to znaczy bliżej grilla. Gra kończy się w momencie, kiedy jeden z graczy stanie na ostatnim polu, czyli na rozżarzonym grillu. Wygrywa osoba, której pionek znajduje się najdalej od tego pola. Oprócz wersji familijnej, wydawnictwo proponuje inne wersje tej gry, które pozwolą Wam na dostosowanie jej do własnych wymagań. Dla młodszych dzieci proponuję jednak wersję junior - zawiera

Opowiadamy historie

Opowiadanie historyjek to świetna zabawa edukacyjna. Dzieci uwielbiają mieć wpływ na bieg zdarzeń jakiegoś opowiadania, często wplatają w nie niestworzone postaci, pojazdy czy nadprzyrodzone moce. Jednak co robić jeśli dziecko mówi, że nie potrafi wymyślać historii? Oprócz tego, że należy poszukać przyczyny w niechęci tego typu zabaw (może to być zbyt ubogie słownictwo, przyzwyczajenie do krótkiego odpowiadania na pytania, często też wyręczanie rodziców), to powinniśmy dalej zachęcać dziecko do zabaw, jednak nieco prostszych. Pamiętajmy, że przy tego typu ćwiczeniach dorosły powinien być towarzyszem dziecka, który zachęca je do mówienia, a nie mówi za nie lub neguje wymyślane historie. Przykłady ćwiczeń: Pokazujemy dziecku rysunek i prosimy o opisanie go. Dorosły może zadawać pytania pomocnicze, które od pytań ogólnych (Co robi chłopiec?) będą się kierować ku szczegółom (Jakie produkty znajdują się w koszyku? Kto ma więcej produktów?). Tutaj warto również odwoływać się